środa, 27 marca 2013

Co kryje się pod okładką





Czym jest komiks? Co takiego pociągającego jest w tej zbieraninie dymków, pasków i kadrów? Jaki cel ma zbieranie tej kolorowej makulatury? Te, jak i wiele podobnych pytań słyszy się ze strony osób niemających zielonego pojęcia, jak elastycznym, malowniczym i zarazem bezpośrednim w kształtowaniu przekazu medium jest komiks. 

To, co za moment napiszę, nie jest rzeczą nową i wielce wydumaną, ma jedynie stanowić pewien drogowskaz, za którym, jako redaktorzy, będziemy podążać. 

Filozofia komiksu opiera się przede wszystkim na przekonaniu, że jesteśmy zdolni stworzyć możliwy, fikcyjny świat. Świat, w którym można na wiele sposobów osadzić bohaterów, wykreować ich przy użyciu wręcz nieograniczonych środków narracyjnych i artystycznych. Za pomocą kontrastu cech, metafory, czy też humoru autor zdolny jest nawet przy ograniczonych środkach plastycznych zbudować niesamowity klimat odzwierciedlający np. samotność i cierpienie (by podać przykład, czyni tak norweski autor Jason w tytule Stój…). Natomiast rozbudowana nowela graficzna oparta na kolażu, czy też mieszaniu wielu metod graficznych (tworzących płaszczyzny graficzne – odpowiedniki warstw narracji), nie musi być wspierana rozwiniętym scenariuszem, by ukazać wymowność np. przemian psychiki bohatera (warto tutaj wskazać prace Dave’a McKeena). To właśnie ta dowolność metod decyduje o sukcesie poprawnego przekazu i poczytności komiksu.

Wracając do postawionych na początku pytań, warto pytającym odpowiedzieć wprost, iż komiks, to taka podróż przez różne obszary naszej natury – od frustracji i lęku po ilustracje naszych zdolności do wypracowywania wspólnych rozwiązań wobec problemów. Komiks jest częścią popkultury, ale posiada też swoje mroczne strony, nie tylko bawi ale i ma prowokować, wręcz drażnić – co jak wiadomo udaje się z dość dobrym skutkiem!
Właśnie taką rolę obieramy sobie tworząc samodzielny dział „Pod okładką” – chcemy pokazać różne oblicza wyżej opisywanego medium. Oprócz w pełni autorskich i subiektywnych recenzji aktualnych tytułów, będziemy starać się pokazywać oblicza pisarzy i artystów, którzy z racji swojej natury prowokują, jak i bawią, a przede wszystkim stanowią filar szeroko pojętej kultury.

Oddajemy w Państwa ręce pierwszą odsłonę działu, w której kluczową rolę pełni komiks kobiecy, reprezentowany w wywiadzie z Olgą Wróbel, autorką Ciemnej strony księżyca (Centrala 2012) i rozbudowanego blogu komiksowego Odmiany masochizmu, a tym samym bohaterką tego numeru. Specjalnie z tej okazji autorka przygotowała wyjątkową, nigdzie wcześniej niepublikowaną planszę komiksową, którą znajdą Państwo zupełnie na końcu bieżącego numeru! Miejmy nadzieję, że tradycją stanie się, by gość numeru prezentował swoje prace na łamach „Menażerii”. Dołożymy wszelkich starań, by tak też się stało. 

Nie przypadkowo tematem tej odsłony jest komiks kobiecy, miejmy nadzieję, że w przyszłych numerach uda nam się zaprosić pozostałe polskie artystki. Planujemy rozpocząć regularny cykl wywiadów, by w podsumowaniu otrzeć się o akademicką analizę zjawiska female comics.

W kolejnej części prezentujemy trzy rozbudowane recenzje. W pierwszej, dotyczącej jednego z najgłośniejszych wydawnictw zeszłorocznych, a mianowicie Rycerzy świętego Wita Dawida B. (Kultura gniewu 2012), Szymon Gumienik rozprawią się z tą obszerną i niezwykle poruszającą lekturą. Czyni to bardzo dogłębnie, mając na uwadze tematykę, jakiej dotyczy ten niezwykle metaforyczny komiks – dorastanie z nieuleczalną i zdradliwą chorobą. Kolejne dwie recenzje, autorstwa Dawida Śmigielskiego (Opowieści wojenne, tom 2., Mucha 2012) i mojej osoby (Crossed, Avatar 2008-2010) przybliżają sylwetkę autorską genialnego scenarzysty Gartha Ennisa – ukazując jej jasne, jak i mroczne strony.
Życzymy miłej lektury!

Jacek Seweryn Podgórski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz